Nadzór urbanistyczno geoinformatyczny
konkretne propozycje, bez lania wody
1. Nadzór urbanistyczny inwestycji (ciągły)
Cel: zero kolizji z planami, decyzjami i interesariuszami.
Zakres:
bieżąca kontrola zgodności z MPZP / SUiKZP / MPO
interpretacja zapisów planistycznych dla projektantów branżowych
opinie urbanistyczne „na szybko” przed decyzjami projektowymi
udział w naradach koordynacyjnych (online)
Efekt dla inwestora:
mniej zmian projektowych, krótsze procedury, niższe koszty.
2. Koncepcja urbanistyczna „pod proces”, nie „pod obrazek”
Cel: przyspieszyć pozwolenia i etapowanie budowy.
Zakres:
układ funkcjonalny działek i etapowanie inwestycji
drogi wewnętrzne + dostęp do drogi publicznej (warianty)
bilanse: powierzchnie, intensywność, parkingi, zieleń
rezerwy terenowe pod przyszłe zmiany przepisów
Efekt:
projektant architektury nie błądzi, urząd nie kwestionuje.
3. Analiza konfliktów przestrzennych (GIS)
Cel: wyprzedzić protesty i blokady formalne.
Zakres:
sąsiedztwo funkcji wrażliwych (hałas, zapach, ruch)
dostępność komunikacyjna i obciążenie układu drogowego
powiązania środowiskowe (woda, spływy, zieleń)
mapy ryzyka konfliktu społecznego i prawnego
Efekt:
argumenty przed urzędem i mieszkańcami, nie „opinie”.
4. Scenariusze planistyczne „co jeśli”
Cel: zabezpieczenie inwestycji na zmiany prawa.
Zakres:
warianty przy zmianie MPZP / wejściu MPO
analiza opłaty planistycznej i adiacenckiej
skutki podziałów, scaleń, wydzieleń dróg
opcje zwiększenia wartości gruntu przed sprzedażą
Efekt:
inwestor wie, kiedy trzymać, a kiedy sprzedawać.
5. Obsługa geoinformatyczna inwestycji
Cel: jedno źródło prawdy o terenie.
Zakres:
baza GIS inwestycji (działki, uzbrojenie, decyzje)
mapy do wniosków, koncepcji, konsultacji
aktualizacja danych w trakcie budowy
eksport pod GML / WMS / WFS
Efekt:
mniej chaosu, szybsze decyzje, spójna dokumentacja.
6. Bufor między inwestorem a urzędem
Cel: odciążenie inwestora.
Zakres:
przygotowanie pism i argumentacji urbanistycznej
rozmowy robocze z urzędem „na język planisty”
wyjaśnianie rozbieżności zanim staną się odmową
Efekt:
inwestor nie „kłóci się z urzędem”, tylko dowozi.